Czwartek był pierwszym, pełnym dniem rekolekcji w Węgorzewie. Zaczął się, można powiedzieć, z górnego „C”. Dlaczego? Uczestnicy spotkania, tuż po przebudzeniu, wzięli udział w najważniejszym punkcie programu dnia, a była nią Eucharystia.

Od pierwszych chwil tego, jakże pięknie zapowiadającego się dnia, młodzieży towarzyszyła Ewangelia, w której Jezus uzdrawia epileptyka i napotyka opór ze strony uczonych w Piśmie. Ks. Łukasz Anioł w kazaniu zwrócił uwagę na nastawienie człowieka do Jezusa. Od niego wszystko zależy, podobnie jak w naszym życiu. Jeśli jestem do kogoś pozytywnie nastawiony, to wówczas z chęcią wypełniam wszelkie prośby, wezwania, czy zaproszenia, kierowane przez tę osobę – powiedział duszpasterz. Na odwrót rzecz ma się, w przypadku negatywnego nastawienia do człowieka. Podobnie – dodał ks. Anioł – rzecz ma się w odniesieniu do Chrystusa. Kiedy się z Nim zaprzyjaźnisz, zobaczysz jak łatwo będzie Tobie żyć na co dzień Ewangelią.

Kazanie dotknęło mnie wewnętrznie – powiedział Robert – ponieważ poczułem tą mocną różnicę w odniesieniu między najlepszym, a najgorszym znajomym. Na co dzień staram się tego nie robić, ale w ostatnim czasie zauważyłem u siebie taką postawę. Szufladkowałem ludzi, co rzutowało na zachowanie wobec nich. Dzięki kazaniu uzmysłowiłem sobie, że istnieje zagrożenie, przeniesienia takiej postawy na Jezusa.

Punktualnie o godz. 10.00 młodzież zgromadziła się na płycie Orlika, aby rozpocząć zajęcia sportowe. Rozgrzewkę i pierwszy trening poprowadził uczestnik spotkania Filip Smoter. Były ćwiczenia na rozgrzanie mięśni, taktyczne oraz wytrzymałościowe. Zwieńczeniem pierwszego treningu, była rozgrywka meczowa, w której młodzież miała okazję wykorzystać pierwsze zdobyte umiejętności lub po prostu przećwiczyć to, co było dla niektórych tylko przypomnieniem.

Nie jest to dla mnie żadna nowość – powiedział Filip – bowiem od dwóch lat uczę się fachu trenerskiego. Początek treningu był dla mnie dużym stresem, lecz pozytywne nastawienie, które miałem w sobie oraz koncentracja na tym co zaplanowałem, pozwoliło mi na przeprowadzenie udanego treningu. Dodatkowo zaangażowanie chłopaków, pozytywnie mnie zaskoczyło. Od samego początku przykładali się do wszystkich ćwiczeń i z pokorą przyjmowali moje uwagi – powiedział na koniec Filip.

Po południu młodzież, pragnąc skorzystać z dobrodziejstwa miejsca, udała się nad jezioro. Oczywiście pierwsza kąpiel, przyniosła ogromną radość nie tylko samym uczestnikom, ale także duszpasterzom. Nie mogło zabraknąć, podczas wizyty na miejskiej plaży, rozgrywki w piłkę siatkową.

Po przybyciu do ośrodka, młodzież zgromadziła się na wieczornej modlitwie Liturgią Godzin oraz miała okazję wziąć udział w konferencji, którą wygłosił ks. Łukasz Anioł SDS. Duszpasterz podczas niej wskazał na znaczenie poznania osoby Jezusa Chrystusa. Odpowiedni obraz i relacja z Panem, to punkt wyjścia do realizacji wszelkich zadań, które pragnie On zlecać każdemu człowiekowi tam gdzie żyje. Każdy w swoim życiu szuka autorytetów, których pragnie naśladować. Stąd uczestnicy spotkania na wstępie mieli podjąć trud poszukania wartości, cech, które dla nich są ważne w takiej osobie. Następnie otrzymali zadanie poszukania tych cech w konkretnych postawach Jezusa Chrystusa. Pozwoliło to na uświadomienie zebranym, że największym autorytetem dla człowieka wierzącego jest nie kto inny, jak sam Jezus Chrystus.

Kolejnym punktem formacyjnym rekolekcyjnego dnia był krąg biblijny, który poprowadził kl. Paweł Janowski SDS. Każdy z uczestników miał okazję do podzielenia się tym, jak Słowo Boże z dnia dotknęło go i przemówiło najgłośniej. To niesamowite doświadczenie dzielenia się, z pewnością ubogaciłoby niejednego młodego człowieka, kiedy posłuchałby co uczestnicy mówili.

Ostatnim punktem na planie dnia była Adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której każdy z uczestników mógł jeszcze raz, zastanowić się w czym Jezus jest dla nich autorytetem.