Drugie spotkanie odbyło się w Krakowie w dniach 18-20 listopada. Było to kolejne niesamowite przeżycie w naszym życiu. Ale co takiego ciekawego robiliśmy?
Uczyliśmy się. Pewnie wielu powie, że nauka jest głupia… Nie ma większej bzdury. My uczyliśmy się z własnej woli. Chcemy pokazać wszystkim ludziom Imię Jezusa Chrystusa.
Dlatego w czasie kursu animatorskiego, uczyliśmy się jak się modlić: jak słuchać Słowa Bożego, jak modlić się Słowem Bożym i jak rozumieć Słowo Boże. Nasze segregatory rosną w oczach.
Zapełniamy je nieustannie nowymi notatkami. W sobotę napisaliśmy test o życiu i działalności szczególnego człowieka, dzięki któremu mogliśmy się tu spotkać. Oczywiście chodzi o założyciela Salwatorianów Ojca Franciszka Marii od Krzyża Jordan.
Nie zabrakło miejsca na dyskusję i jak zwykle na kontrowersyjny temat tym razem podany przez Ks. Damiana Pankowiaka SDS. Na ten kurs otrzymaliśmy zadanie (przeanalizować psalm), którego owocem były prezentacje, które przygotowaliśmy w domu i mogliśmy obejrzeć dzięki komputerowi Ks. Łukasza Anioła J. Tuż przed odjazdem dostaliśmy legitymacje animatora, które są świadectwem naszej nowej drogi.
Znów uzyskaliśmy okazję do rozwinięcia swojej wiary. Zrozumieliśmy, że dwa salwatoriańskie apostolaty (SOP i RMS) walczą o to samo. O DOBRO! Złączyliśmy siły.
Jeżeli ktoś jeszcze się nie zdecydował to mocno zachęcam. Dołączyć można w każdej chwili. Do zobaczenia w Trzebnicy 13-15 Kwietnia 2012 roku.
Grzegorz Pająk – „Czincz”