Boże, który chcesz być radością naszych młodzieńczych dni, nie bacz na niewiarę i lekkomyślność, weź moją młodość taką , jaka jest, i uczyń ją taką, jaka powinna być. Strzeż ideałów i pomagaj w zdążaniu do nich. Niech moje młode lata będą pomyślnym wejściem w życie dojrzałe i wieczne.

Panie, Boże mój jedyna nadziejo moja wysłuchaj mnie, abym nie uległ zmęczeniu i nie zaniechał poszukiwania Ciebie, ale bym zawsze gorliwie szukał oblicza Twego. Ty sam daj mi siły na poszukiwanie, Tyś bowiem pozwolił, abym Cię znalazł, Tyś mi dał nadzieję, że odnajdę Ciebie.

św. Augustyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *