W nocy z 17/18 września w Trzebini, w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, odbyło się nocne czuwanie fatimskie organizowane przez salwatoriańskie apostolaty młodzieżowe SOP, RMS, oraz referat powołaniowy Sióstr Salwatorianek. W tym roku na tradycyjną wrześniową „Fatimkę” przyjechało około 200 młodych osób. Uczestnicy czuwania mieli doskonałe możliwości tak do modlitwy, skupienia, dokonywania refleksji nad swoim życiem, jak i do zabawy, integracji, poznawania innych osób, oraz odpoczynku w dobrym klimacie. Wrześniowa „Fatimka” to także możliwość do podsumowania wakacji, oraz akcji wakacyjnych naszego duszpasterstwa młodzieżowego. Uroczystej wieczornej Mszy przewodniczył sam przełożony Polskiej Prowincji Salwatorianów ks. Piotr Filas, który również przemówił do zgromadzonej młodzieży w trakcie kazania. Swego rodzaju „rodzynkiem” naszego czuwania był koncert zespołu „Maleo Reggae Rockers”.
Oto krótka refleksja Wojtka z Trzebnicy, jednego z uczestników Fatimki.
Czuwanie fatimskie było niesamowitym przeżyciem. Kto był ten wie;), jeśli jednak kogoś zabrakło niech żałuje i zbiera siły na przyszły rok, albo czuwanie maturzystów w marcu! Mogłoby się wydawać, iż czuwanie to klęczenie przez cały dzień (pewnie przez wyniosłą nazwę), ale nic bardziej mylnego. A więc czym jest czuwanie? Najlepiej przyjechać i przekonać się na własnej skórze, jednak dla tych, którzy byli nieobecni już streszczam. Jest to modlitwa przy Najświętszej Maryi Pannie Fatimskiej, którą moim zdaniem najlepiej odbywa się w grupie. Więc przyjechało ponad 200 osób z całej Polski zgromadzonych przy: Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej, Salwatoriańskim Ośrodku Powołań, Referacie powołaniowym sióstr Salwatorianek. Wszystko zaczęło się o 15.00, ruszyły zapisy, a ludzie coraz liczniej przybywali. Już o godzinie 16:30 rozpoczął się koncert. „Koncert na czuwaniu? Pewnie jakieś smutny- pewnie powiedziałoby wiele osób. Jednak zagrał dla nas zespół Maleo Reggae Rockers, na czele z Dariuszem Malejonkiem (znanego również z zespołu Izrael), który oczywiście nas nie zawiódł.
Następnym punktem programu było spotkanie, podczas, którego podsumowaliśmy działalność wszystkich grup zgromadzonych przy Salwatorianach. Po czym zostaliśmy podzieleni na grupy względem, których należymy (bądź chcielibyśmy) i w ten sposób padały pytania, dowiadywaliśmy się jak mijał czas na rekolekcjach, pielgrzymka czy tez innych akcjach. Po konferencji udaliśmy się na posiłek. Był nim jakże smaczny i pożywny bigos w wersji PREMIUM z kurczakiem. Po czym udaliśmy się na Mszę Świętą, Procesje w nocy ze świecami, oraz wysłuchaliśmy krótkiej, ale bardzo treściwej homilii, którą wygłosił dla zgromadzonych ks. Mikołaj Markiewicz SDS. I tak aż do rana przeplataliśmy modlitwę z czuwaniem, śpiewem, rozmowami i byciu razem przy Matce Fatimskiej. Dlatego raz jeszcze powtórzę: jeśli kogoś zabrakło niech żałuje i zbiera siły na przyszły rok, albo czuwanie maturzystów w marcu!