To był mój trzeci wyjazd na rekolekcje organizowane przez Salwatoriański Ośrodek Powołań. Pochodzę z Warszawy, mam 15 lat, a o rekolekcjach z piłką nożną dowiedziałem się parę lat temu, od mojej katechetki.
Jak zwykle atmosfera w domu oazowym O. Jordana w Węgorzewie była bardzo dobra. W tym roku zaskoczyli mnie nowi księża SOPu, którzy zastąpili ks. Pawła Krężołka i ks. Przemka Antoniuka. Oczywiście zaskoczyli mnie bardzo pozytywnie. Świetnie połączyli nasze zainteresowania z modlitwą. Pokazali nam, jak ważna w naszym życiu jest wspólnota.
Rekolekcje w Węgorzewie to nie tylko obóz piłkarski, ale przede wszystkim czas, w którym mogliśmy zastanowić się nad swoim powołaniem i zgłębić swoją wiarę. Tym samym nie zmarnować wakacyjnego czasu.
___
Autorem świadectwa jest Igor Brudziński
Wielkie Bóg zapłać Igorowi za słowa świadectwa ?
Więcej o tym wydarzeniu przeczytasz TUTAJ